Zapewne mało kto wie, że w czasach starożytnych Grecy i Rzymianie używali różnych drożdży w postaci osadów (służących po produkcji piwa) do spulchniania ciast/ ciasteczek. Ja dziś wykorzystam ten sprawdzony patent :) Muszę powiedzieć, że ciasteczka wyszły pyszne!




Składniki:

2 szklanki mąki tortowej
½ szklanki piwa
1 kostka margaryny
1 słoiczek dżemu
Owoce sezonowe (maliny, jeżyny)

Wykonanie:

Margarynę, mąkę i piwo dokładnie wymieszać i odłożyć do lodówki na dwie godziny. Następnie rozwałkować na stolnicy wysypanej mąką i wykrawać kółka szklanką, w połowie ciastek wydrążyć dziurki. Piec w temperaturze 200 stopni przez 15 minut. Przekładać ciastka dżemem, dziurki wypełniać jeżynami.