Gofry chyba już zawsze będą kojarzyć mi się z latem, kiedy to w dzieciństwie na wakacjach kupowało się je posypane cukrem pudrem lub z owocami. Dziś mam ochotę przypomnieć sobie te wesołe czasy :) U mnie śniadanie z goframi w roli głównej. Żeby nie było tak tradycyjnie, upieczone z ciasta drożdżowego.
Składniki:
20 dag mąki
1 dag drożdży
250 ml mleka
1 cukier waniliowy
1 jajko
3 łyżki masła
olej do smarowania gofrownicy
Wykonanie:
Mąkę wsypać do miski, dodać pokruszone drożdże, kilka łyżek ciepłego mleka, wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Następnie wlać resztę mleka, dodać cukier waniliowy, wymieszać i ponownie odstawić na 10 minut. Masło stopić, przestudzić, wymieszać z żółtkiem i dodać do ciasta i starannie zmiksować. Jeszcze raz odstawić do wyrośnięcia na 20 minut. Białko ubić na sztywno, dodać do ciasta, lekko zamieszać. Rozgrzać gofrownicę, posmarować olejem i piec złociste gofry. Podawać posypane cukrem pudrem, konfiturą lub bitą śmietaną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz