Dziś hamburger bez mięsa z pyszną pastą pietruszkową. Mimo, że celowo pominęłam główny składnik tradycyjnego hamburgera- jakim jest oczywiście kotlet z wołowiny to chciałabym przy tej okazji przytoczyć kilka ciekawostek na temat tego pysznego mięsnego wynalazku.

Początki najsłynniejszego "kotleta" sięgają już początku XIX wieku. Przypadkowo na pomysł wpadli Tatarzy, którzy podczas podróży wkładali wołowinę pod siodła, w ten sposób rozgniatając ją na miazgę. Żeby ją zjeść musieli ją najpierw zeskrobać, później doprawić i podpiec. Następnie pomysł ten dotarł do Hamburga, gdzie o raz pierwszy kucharze zaczęli przyrządzać z niego potrawy. W okresie emigracji/ imigracji słynne "mięso z Hamburga" dotarło w końcu do Stanów Zjednoczonych (1838). Dopiero w 1903 roku podano pierwszego hamburgera w bułce, a w 1921 roku powstała pierwsza restauracja w której podawano głównie hamburgery.

Składniki:

1 opakowanie bułek „Hamburger”- 4 szt.
½ kg sera żółtego np. salami
1 duży mięsisty pomidor
2-3 jajka
Małe opakowanie oliwek
Pęczek natki pietruszki
Mała główka czosnku
Zielona sałata
Mleko
Ziarno sezamowe

Wykonanie:

Bułkę podpiec w piekarniku w temperaturze 230 stopni przez około 2 minuty. Ser żółty pokroić w grubsze plastry, moczyć w mleku, panierować w ziarnie i smażyć z obu stron na patelni. W między czasie zmielić pietruszkę z czosnkiem, oliwą i odrobiną soli. Jaja roztrzepać, wymieszać z oliwkami i cienko pokrojoną papryką. Następnie usmażyć na patelni i powycinać szklanką kółka odpowiednie do bułek.



Bułki przekroić na pół, smarować obie części pastą pietruszkową, następnie dodawać kolejno: -plastry sera w sezamie, -zieloną sałatę, -sos pietruszkowy, -plastry pomidora, -sałatę, -plaster omletu z oliwką, -sałatę, -sos. Czynność powtarzać w kolejnych bułkach do wyczerpania składników. Zamiast oliwek można dodać również kiełki rzodkiewki lub słonecznika.