Ten smak pamiętam z dzieciństwa. Przyrządzała go moja prababcia- z tym że kisiła całe liście kapusty. Nie mam warunków ku temu- dlatego lekko zmodyfikowałam ten przepis- unowocześniając go nieco.
Łącze tradycyjne gołąbki z posiekaną, gotową i co najważniejsze dostępną w sklepach kapustą kiszoną. Efekt jest prawie taki sam :)
Składniki:
- 8 dużych liści kapusty
- 60 gram słoniny
- 1 obrana cebula
- 1 czerwona papryka
- 75 gram ryżu (na pół litra wywaru)
- 20 dag mielonego mięsa
- 2 jajka
- sól, pieprz, ¼ łyżeczki majeranku, 1 łyżka słodkiej papryki, 2 łyżki ketchupu
- 40 dag kiszonej kapusty
- 1 łyżka smalcu
Wykonanie:
Słoninę i cebulę pokroić w kostkę, zalać wywarem, wsypać ryż i dusić 15 minut. Paprykę pociąć na małe kosteczki, zmieszać z mielonym mięsem, jajkiem i ryżem. Przyprawić. Zaparzoną kapustę faszerować. Żaroodporne naczynie wyścielić połową kapusty kiszonej, następnie ułożyć gotowe gołąbki, zalać roztopionym smalcem i keczupem. Na wierzch nałożyć resztę kapusty kiszonej. Piec w piekarniku w 200 stopniach, przez około 60 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz