Kompot z suszu cieszy się szczególnym powodzeniem podczas Świąt, ponieważ ma magiczne właściwości pomagające w trawieniu (A wiadomo, że w tym okresie szczególnie jesteśmy narażeni na obżarstwo :) )
Jego największą zaletą jest bogactwo błonnika pokarmowego, który przyspiesza perystaltykę jelit, zapewnia szybsze uczucie sytości, poprawiając jednocześnie trawienie.
Dlatego uwielbiam go pić przez cały rok!
Składniki:
300 g suszonych owoców (jabłka, śliwki, gruszki)2-3 łyżki miodu
1 łyżeczka cynamonu
4-6 goździków
woda
Bardzo lubię kompot z suszonych owoców i zawsze robię na Wigilię, ale nigdy nie robiłam z miodem - muszę spróbować bo będzie zdrowszy niż z cukrem i z pewnością lepszy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki kompot:)
OdpowiedzUsuńMoja mama robila taki kompot a ja zapomniałam o nim Może dzięki tobie zrobie go tego roku Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńto moja zmora...nie lubię,a wręcz nienawidzę :D nawet rybę której na co dzień nie jem w Wigilię zjem kawałek,ale kompot..yhh
OdpowiedzUsuńhehe :) Niesamowite jest to, że jedni coś uwielbiają a drudzy nienawidzą :) Takie to już różne nasze kubki smakowe. Ja należę do grona miłośników! mogłabym pić codziennie !
Usuńnajważniejsza rzecz na wigili :D
OdpowiedzUsuń