Tempura to nic innego jak obtoczenie kawałków warzyw czy ryby w cieście i smażenie ich na głębokim tłuszczu. Taka forma przyrządzania przywędrowała do Japonii z Portugalii, bardzo szybko zdobywając uznanie wśród mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni.

Przygotowanie sushi w tempurze wydaje się być proste i nieskomplikowane, tymczasem osobom początkującym może nastręczać wielu trudności. Wątpliwość może budzić m.in. temperatura wody, proporcje mąki w zależności od obtaczanego dodatku czy temperatura oleju.

Poniżej kilka najważniejszych zasad, dzięki którym uda się przyrządzić smaczne danie – niczym jak sushi w Warszawie serwowane w najlepszych lokalnych „suszarniach”.

Woda do tempury powinna być bardzo zimna – im niższa temperatura, tym lepiej.

Ciasto powinno przyjąć konsystencję gęstszą niż ciasto naleśnikowe (coś w rodzaju konsystencji ciasta na racuchy).

Olej roślinny należy rozgrzać do temperatury ok. 180oC – ciasto wrzucone na dobrze rozgrzany tłuszcz powinno się zanurzyć do połowy oraz zaraz wypłynąć.

To sprawdzony przepis, dzięki któremu zaspokoisz swój apetyt na sushi, a jednocześnie zjesz ciepły posiłek.

200 g łososia

100 g ryżu do sushi

ocet ryżowy

szczypta soli

odrobina cukru

1 małe dojrzałe awokado

ćwiartka białej części pora

pół szklanki mąki pszennej

pół szklanki lodowatej wody

pół jajka

pół łyżeczki sosu sojowego

spora ilość oleju do smażenia.

Ugotuj ryż i odstaw do ostygnięcia. W tym samym czasie upiecz łososia przez ok. 15 minut, a następnie pokrój go na 4 paski. Awokado obierz i pokrój w grube paski. Pora pokrój w piórka i przygotuj chrzan wasabi. Ryż podziel na 4 porcje i każdą z nich ułóż na arkuszu nori. Następnie umieść na nim łososia, smarując obficie chrzanem. Dodaj pora oraz awokado. Zawiń sushi, a brzeg nori zwilż wodą.

Czas na przygotowanie tempury. Mąkę wymieszaj z wodą – tak, by uzyskać gładką masę. Dodaj jedną łyżkę sosu sojowego oraz jajko. Mieszaj dalej aż do uzyskania gęstej konsystencji.

Mocz sushi w tempurze, a następnie wrzucaj na dobrze rozgrzany olej. Smaż przez kilka minut.

Na koniec jeszcze jedna wskazówka, która dotyczy kolejności smażenia. Do gorącego oleju wrzuć najpierw warzywa, grzyby, a na końcu ryby i owoce morza. Dzięki temu smaki zanurzanych składników nie przejdą innymi – bardziej wyrazistymi.

Masz ochotę na ciepłe sushi w Warszawie? Możesz spróbować przyrządzić je samodzielnie lub zamówić online. Skorzystaj z pośrednictwa portalu gastronomicznego i sprawdź, który lokal proponuje wyśmienite sushi w tempurze. Skosztuj i spróbuj następnie odwzorować jego smak.