Wigilijny karp smażony w miodzie i curry

Karp każdego roku gości na naszych wigilijnych stołach pod różnymi postaciami. Do świąt pozostało już niewiele czasu, więc warto pomyśleć na stworzeniem tegorocznej wigilijnej listy potraw.

Ryba jest zdecydowanie najważniejszą potrawą wigilijną. Nie ważne pod jaką postacią występuje- ważne aby znalazła się wśród 12 dań. Jaką symbolikę niesie ze sobą? Otóż ryba ma dwojakie znaczenie: z jednej strony odwołuje się do chrztu (żywiołem ryby jest woda), a  z drugiej strony symbolizuje eucharystię – pokarm chrześcijan.

Możemy przygotować ją w galarecie, w zupie, w sałatce, w formie pulpecików, a także podawać  zapieczoną lub smażoną. Polacy najczęściej decydują się na wybór tradycyjny i polski: czyli karp, choć coraz częściej pojawiają się także łososie, dorsze, a nawet pstrągi. A ty na jaką rybę zdecydujesz się w tym roku?
U mnie jak zwykle honorowe miejsce zajmuje karp. W tym roku będzie podany w złocistej, miodowej glazurze.



 6 porcji 540 kcal – cena 1 porcji 3,60

Składniki:

Dzwonek z karpia 6 szt.
Cytryna 2 szt.
Cebula biała 1 szt.
Miód prawdziwy 100 ml
Curry 1 łyżka
Czosnek 2 ząbki
Olej
Bułka tarta 1 szklanka
Mąka 2 łyżki
jajka 2 szt.
sól i pieprz do smaku
koperek 1 pęczek

Wykonanie:

Dzwonki karpia umyć, osuszyć i skropić sokiem wyciśniętym z jednej cytryny. Następnie oprószyć solą oraz pieprzem. Cebulę obrać, pokroić w krążki i obłożyć nimi karpia. Odstawić do lodówki pod przykryciem. W między czasie wymieszać miód z curry i dodać zmiażdżony czosnek. 
Z karpia usunąć cebulę, posmarować dzwonki miodową glazurą. Bułkę tartą wymieszać z mąką. Na patelni rozgrzać olej, obtaczać dzwonki w bułce tartej, jajku i ponownie w bułce. Smażyć na złoty kolor, odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Podawać ze świeżym koperkiem, skropionym sokiem z cytryny.


Tradycyjna Kuchnia

2 komentarze: